sobota, 5 lipca 2014

Lipiec szczypiec

Krotochwile wypasam tu:
inwentaryzacja krotochwil

Drogi pamiętniczku! Zaczęły się wakacje, co mało nas obchodzi, bo jesteśmy w tej grupie wiekowej, iż mamy tylko 2 tygodnie wypasu na urlopie i 3 kredytowe krowy w stajence (lub na odwrót).

Zaczniemy od podróży. Podróży pociągiem
Wsiąść do pociągu byle jakiego [klik]

Odwiedzimy jakieś malownicze miejsca (w zeszłym roku były to tylko skromne jeziora ale już dwa lata temu całkiem rozbuchana stolica Germanii (polecam, ale bez linkowania, bo to, co wymaga wysiłku jawi nam się - jak wiadomo - jako cenniejsze ;).

W ramach wycieczki krajoznawczej poznęcamy się nad regionalnymi logotypami. Bo żyjemy w czasach, gdy wszystko musi mieć swój logotyp, nawet mikra mieścina.
Dzikie pogo w dziedzinie LOGO czyli jak nieudany znaczek może zaszkodzić wizerunkowi marki miasta i regionu, o kraju nie wspominając [klik]

Dosiądziemy okrakiem atlasu na outdoorowej siłowni i uśmiercimy fantazmaty, w których społeczeństwo jest miłe i dobrze wychowane, a właściciele psów ponoszą odpowiedzialność za szkody poczynione przez swoich podopiecznych:

O tym jak Burek przeleciał Kingę czyli o życiu z chamami. Oraz o poprawie formy na lato czyli ćwiczeniach na siłowni [klik]

Przedstawimy bardzo pożyteczny poradnik pozowania dla kobiet - same sprawdzone metody jak wyglądać ponętnie, a czego unikać! Żal nie skorzystać i nadal na widok aparatu chować się po krzakach!
Kobieta kontra aparat czyli poradnik pozowania na wakacje i inne sytuacje życiowe 
[klik]

Resztę uzupełnimy suchą karmą, czyli uniwersalnym doborem tematów bez rodowodu wakacyjnego.
...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz